Rozdział 169
W chwili, gdy wypowiedział te słowa, ogień natychmiast stał się większy.
Anna wiedziała, że nie ma czasu na myślenie, więc pośpieszyła, nie zważając na ryzyko życia.
Mężczyzna stojący przy drzwiach próbował ją zatrzymać, ale mu się nie udało. „Pani Gabriel! Tam jest niebezpiecznie!” krzyknął.