Rozdział 154
Ryan, siedząc na stole, spojrzał na swojego laptopa i powiedział: „Gotowe”. Następnie podniósł wzrok, obrócił laptopa w ich stronę i powiedział: „To bardzo jasne”.
Monitor był skierowany na kanapę, a za nią na sypialnię. Drzwi sypialni były uchylone, co pozwalało im zobaczyć, co było na łóżku.
Peace natychmiast zawołała: „O mój Boże! Co to wszystko? Bicze i kajdanki? O mój Boże, i mundurek pielęgniarki…”