Rozdział 119
Było to w godzinach szczytu, a Anna utknęła w korku. Kliknęła na wiadomość tekstową i ją przeczytała. Potem zmarszczyła brwi i zadzwoniła do niego bezpośrednio.
„ Panie Brown, dlaczego ja też muszę zatrzymać się w hotelu?”
Pan Brown odpowiedział: „Nie wiem, to jest zawiadomienie z centrali. Prawdopodobnie myślą, że jeśli goście mają nagły wypadek, możesz się nim zająć. Czy uważasz to za niewygodne?”