Rozdział 100
„ Mam pewną sprawę do załatwienia i nie przyjdę do firmy przed jutrzejszym popołudniem” – powiedział Wayne przez telefon.
Po czym odłożył słuchawkę, wcisnął gaz i wjechał na autostradę.
Był już wieczór. Jechał cały czas z dużą prędkością i dotarł do szpitala dwie godziny później.