Rozdział 8 Spotkanie z Arabellą
Punkt widzenia Selene
Arabella Winters jest wszystkim, czym ja nie jestem: wysoką, blond i ponętną kobietą, obdarzoną wrodzoną pewnością siebie, która pozwala jej odnajdywać się w społeczeństwie.
Siedzę naprzeciwko niej przy małym stoliku, między nami stoi nietknięta para cappuccino. Wielkie brązowe oczy sarny mierzą mnie wzrokiem od góry do dołu, jej twarz nigdy nie zdradza myśli. Kiedy w końcu się odzywa, jej głos jest wysoki i piskliwy. „Słuchaj, wiem, że teraz między tobą a Bastienem sprawy są naprawdę skomplikowane, i po prostu poczułam...” Robi pauzę, by poszukać odpowiednich słów, „Widziałam, jak zdenerwowana byłaś wczoraj wieczorem i chcę cię zapewnić, że między Bastienem a mną nic się nie wydarzyło”.