Rozdział 42
Punkt widzenia Selene
Melodyjny głos Luny wznosi się, by spotkać się z wilczym głosem Bastiena, dźwięki, które tylko my dwoje możemy usłyszeć. Próbuję z całych sił ją powstrzymać. Luna, jęczę w duchu, przestań!
Nie mogę się powstrzymać! Ona wykrzykuje. On do mnie dzwoni.