Rozdział 727
Na ulicy naprzeciwko budynku KS Group Jameson stał niedbale oparty o drzwi samochodu, z rękami w kieszeniach, rozkoszując się blaskiem zmierzchu i wpatrując się w wejście do budynku.
Czekał, aż Alyssa się do niego odezwie. Nawet jeśli nie mogli się spotkać, zadowoliłby się wiadomością od niej.
Rozczarowanie ogarnęło go, potwierdzając jego podejrzenia, że nie ma dla niej żadnego znaczenia.