Rozdział 634
Wyglądało to tak, jakby samo morze skrystalizowało się w pojedynczy kawałek biżuterii.
„Dziękuję, Lyse...” Lyla wychrypiała ze łzami w oczach. „Uwielbiam to! Bardzo dziękuję.
„Nie chciałam używać bardziej drogocennego kamienia, aby dar Winstona nie wypadł blado w porównaniu, i pomyślałam, że jaśniejszy odcień kryształu, taki jak ten, będzie dla ciebie o wiele bardziej odpowiedni”. Alyssa uśmiechnęła się do niej promiennie.