Rozdział 567
Sophia rozkoszowała się satysfakcją. Javier lepiej by zrobił, gdyby wychłostał Jaspera z całej siły. Nawet gdyby Jasper przeżył chłostę, przynajmniej uwolniliby stłumiony gniew i upokorzenie.
Wszyscy służący z Seaview Manor zostali wezwani do głównej sali na pierwszym piętrze i ustawieni w kilku rzędach.
Betty nie mogła powstrzymać radości, gdy usłyszała o chłoście Jaspera. Poszukała Lauren, która prawie wypadła jej z głowy. „Hej, idioto!”