Rozdział 558
Alyssa powoli zmrużyła oczy na Jaspera spojrzeniem, które mogło przeciąć stal. Wydawał się nieco zdenerwowany pod jej intensywnym spojrzeniem.
Nie przebierała w słowach, gdy zauważyła: „To obrzydliwie kiczowate, nawet jeśli uważasz, że tak nie jest”.
Wyjąkał: „Ja po prostu... chcę być bliżej ciebie”.