Rozdział 549
Kierowca rzucił w Seana plikiem banknotów, jakby to był papier toaletowy.
„Ty-” Sean rzucił groźne spojrzenie mężczyźnie za kierownicą. Laferrari ryknął do życia i szybko zniknął w nocy.
Tymczasem Tatiana zadrżała, a jej twarz wykrzywiła się w głębokim grymasie, gdy była świadkiem upokorzenia Seana.