Rozdział 344
Jasper odwrócił się powoli i zobaczył Alyssę stojącą kilka kroków za nim. Jej oczy były zimne i płaskie, gdy wpatrywały się w jego.
„Po co tu przyjechałaś, Lyse?” Cyrus zignorował Jasper i podszedł do niej. „Mówiłem ci, że sam się tym zajmę. Powinnaś już iść spać”.
„Nie. Muszę się tym zająć sama”. Następnie zwróciła się do Jaspera, jej spojrzenie było lodowate. Widok ten sprawił, że serce Jaspera ścisnęło się.