Rozdział 28
Alyssa wróciła do swojego biura.
Mia podeszła do niej chwiejnymi nogami. „I-1 był tak przestraszony! Pan Jasper jest taki przystojny! I jest w nim taka potężna obecność! Moje policzki . paliły w chwili, gdy go spotkałam. Czy dobrze mi poszło, pani Alyssa?”
„Świetnie ci poszło”. Alyssa podała jej kopertę. „Weź ją. Zasłużyłaś na nią”.