Rozdział 276
Sean i Jasper byli spięci w konfrontacji.
„Och, panie Beckett. Zastanawiam się, czy powinienem nazwać to przyjemnym zbiegiem okoliczności, czy pechem” – Sean uśmiechnął się, ale jego słowa były surowe.
„Czy Alyssa Taylor jest tam?” zapytał Jasper z grymasem na twarzy. Serce Liany waliło jak szalone, a ona sama zdrętwiała na samo wspomnienie imienia Alyssy.