Rozdział 207
Liana była zaskoczona policzkiem wymierzonym jej przez Sophię.
„Ostrzegałem cię, żebyś nie wciągała Betty w żaden swój plan, bo ci nie pomogę!” „Ciociu Sophio, myliłem się! To był nieostrożny błąd! Więcej tego nie zrobię”. Pomimo wrzącej w niej nienawiści, Liana musiała błagać o wybaczenie wielokrotnie.
Sophia spojrzała na skromną kobietę z pogardą. Nie pomogłaby upartej i manipulującej kobiecie, takiej jak Liana, poślubić Jaspera, gdyby tylko był lepszy kandydat z rodziny Kirkman.