Rozdział 196
Twarz Newtona była biała jak kość, gdy lekko zadrżał. „Co to jest, Alice? Co się dzieje?”
Trudno mu było zmienić sposób, w jaki się do niej zwracał.
„Jak to możliwe?” Ego Javiera nie mogło znieść wstydu, jaki taka wiadomość przyniosłaby, gdyby wyciekła do opinii publicznej, ani nie mógł znieść tych twierdzeń.