Rozdział 195
Głos Alyssy był niewiarygodnie miękki. Mimo to nie omieszkał uderzyć wszystkich obecnych jak piorun w głowę. Szczęki Newtona i Javiera opadły na ziemię.
Liana poczuła dreszcz przechodzący przez kręgosłup, rozprzestrzeniający się po kończynach. Jej twarz stała się blada, podobnie jak twarz Betty i Sophii.
Kto by pomyślał, że niechciana narzeczona Jaspera, którą wszyscy traktowali jak podłą pannę, była córką najpotężniejszej rodziny Belbanksów?