Rozdział 1384
Tatiana zbladła. Ostrożnie wzięła telefon i przycisnęła go do zaczerwienionego ucha. „Tato...”
„Taty, twoja transmisja na żywo wywołała spore poruszenie na zewnątrz. Ale jesteś całkiem mądra, że wybrałaś nasz własny hotel. Musiałaś nauczyć się takiego sprytnego ruchu od Lyse'a, prawda?” Winston zadrwił.
„N-nie...” Tatiana przestraszyła się i straciła mowę. „Tato, przepraszam. To wszystko moja wina. Proszę, nie obwiniaj Lyse'a”.