Rozdział 113
Alyssa wierciła się i przewracała przez całą noc. Kiedykolwiek zamykała oczy, jej umysł wypełniał czarujący wygląd Jaspera. Czuła jego palce na swojej talii wyraźnie.
Ta myśl sprawiła, że nagle usiadła na łóżku. Dlaczego jej myśli tam wędrowały, skoro byli rozwiedzeni?
Na koniec spała przez dwie godziny i rano poszła na godzinne wiosłowanie, aby stłumić swoje pragnienie. Po tym Sean przygotował dla niej obfite śniadanie.