Rozdział 1110
„Doktorze McAllister, obiecałeś mi podać strzykawki na wyścigach konnych, prawda?” Sophia z szeroko otwartymi oczami naciskała: „Nie sprzeciwiasz się danemu słowu, prawda? Czy zobaczę cię dzisiaj?”
Tristan parsknął śmiechem. „Dlaczego? Tęsknisz za mną?” Jego pytanie było pełne kpiny zamiast flirtu.
„Doktorze McAllister... Tristanie! Tęsknię za tobą. Tęsknię za tobą jak szalona!” Sophia zawołała do niego natarczywie.