Rozdział 1090
Lyla była wdzięczna za swoje życie, nawet jeśli czasami myślała, że na nie nie zasługuje.
Przybycie Taylorów oznaczało kolejny punkt kulminacyjny wydarzenia. Spacer Jaspera w stronę Alyssy ponownie stał się obiektem zainteresowania mediów, gdy okiennice klikały szaleńczo.
Winston, strzelając sztyletami do swego kłopotliwego byłego zięcia, wściekł się i powstrzymał się od uderzenia go w twarz.