Rozdział 468
Gdy się nad tym zastanawiał, w mieszkaniu zgasło światło.
Jeremy poczuł, jak zapiera mu dech w piersiach, a jego myśli zaczynają błądzić.
Wrzucił pustą butelkę po winie do kosza na śmieci i bez wahania się odwrócił.
Gdy się nad tym zastanawiał, w mieszkaniu zgasło światło.
Jeremy poczuł, jak zapiera mu dech w piersiach, a jego myśli zaczynają błądzić.
Wrzucił pustą butelkę po winie do kosza na śmieci i bez wahania się odwrócił.