Rozdział 392
A jednak byli tutaj, a Jeremy z radością wprowadził ją przez drzwi Whitman Manor.
Być może to właśnie mieli na myśli ludzie, mówiąc, że przyszłość jest nieprzewidywalna.
Pani Whitman, Karen Yaleman, natychmiast rzuciła się, by zapytać, gdy zorientowała się, że Jeremy przybył. „Czy to prawda, Jeremy, to, co przeczytałam w internecie? Czy Meredith naprawdę zrobiła to wszystko? Czy siedzi przez 12 lat? Czy ona naprawdę udawała, że jest córką Montgomerie?”