Rozdział 324
Nigdy wcześniej nie wściekał się tak przy innych, ale dziś zrobił to dla Very. Złamał swoją zazwyczaj królewską i szlachetną twarz.
„Jeremy, słyszałeś, co powiedziała Rose. Meredith jest ofiarą. Jest niewinna!” Eloise nagle podkreśliła. Wolałaby uwierzyć w wyjaśnienia Rose niż w nikczemność Meredith.
„Nie pospieszysz się i nie puścisz tej kobiety? Gdzie jest miejsce Meredith w tym wszystkim?”