Rozdział 220 Król Alfa
Rano jazda trwała dalej do RYDER'S Clutch. Tym razem Cami jechała blisko Shilah, choć nie próbowała nawiązywać rozmów, bo widziała, że kobieta nie jest zbyt rozmowna.
Jechali długo, a ludzie podążali tuż za nimi, aż w końcu dotarli do sprzęgu. Wszyscy, łącznie z Shilah, zeszli z koni, a wszystkie oczy zwróciły się na Rydera.
„Na co czekasz, Ryder? Zabierz nas do niego!” zapytał niecierpliwie jeden ze starszych, nie przejmując się faktem, że wciąż był związany.