Rozdział 174 Pułapka
Shilah wyszła z sypialni, owinięta grubą tkaniną wokół klatki piersiowej aż do kolan, dzięki czemu widoczny był ogólny kształt jej wystającego brzucha.
Bardzo bolała ją talia, przez co miała ochotę na masaż. Ale, urgh! Co ona robi?? Nie chciała już stresować pokojówek.
Spotkała Króla na jego stole, piszącego i wyglądającego na tak zajętego. Wyglądało na to, że miał wiele wiadomości do odpisania. Ale ona w tej chwili bardzo potrzebowała kogoś.