Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192 Nie mogę zasnąć
  43. Rozdział 193 Żadnych uczuć
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195 Rachunki są już ustalone
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199 Jak można się spodziewać po kobiecie pana Franklina
  50. Rozdział 200 Raczej zabawny

Rozdział 4 Nie wracaj

Ta sama myśl pojawiła się w głowie Amandy. Czy ta mała dziewczynka jest niema?

Jej współczucie dla małej dziewczynki wzrosło. Delikatnym głosem zapytała: „Czy możesz podać mi rękę?” Po czym wyciągnęła rękę na zewnątrz.

Mimo nieśmiałego spojrzenia na nią, dziewczynka wydawała się mniej sztywna po usłyszeniu jej słów. Amanda cierpliwie czekała, aż dziewczynka przyjmie jej rękę.

Po długim wahaniu dziewczynka w końcu ostrożnie wyciągnęła rękę i wzięła Amandę za rękę.

Widząc to. Amanda delikatnie trzymała ją za rękę i pomogła jej wstać. Nie zapomniała ponownie sprawdzić, czy dziewczynka nie ma żadnych obrażeń. Dzięki jej działaniu zbliżyły się do siebie fizycznie. Dziewczynka była miękka i puszysta. Nawet pachniała mlekiem.

Amanda nie mogła nie wspomnieć o swojej córce, która była martwym dzieckiem. Gdyby miała dobrze wyrosnąć, byłaby mniej więcej w wieku tej małej dziewczynki.

Gdy ta myśl pojawiła się w jej umyśle, Amanda została przytłoczona bólem serca i żalem. Jakby wyczuwając jej emocje, mała dziewczynka pozostała na miejscu i patrzyła na nią cicho.

Wiem , że nie powinnam rozmawiać z nieznajomymi. ale ta pani jest naprawdę ładna. Dziwne: czuję potrzebę, aby się do niej zbliżyć. W tym momencie Flora zauważyła: „Och, jaka urocza młoda dziewczyna. Jest tak urocza jak nasi chłopcy!”

Amanda skinęła głową na znak zgody. „Myślę, że się zgubiła. Wyślijmy ją na policję i zobaczmy, czy uda nam się skontaktować z jej rodziną”. Zaraz po tym, jak to powiedziała, młoda dziewczyna lekko ją pociągnęła. Amanda spojrzała w dół ze zdziwieniem.

Dziewczynka mocno potrząsała głową, a jej oczy zrobiły się czerwone. Wyglądała, jakby miała się rozpłakać w każdej chwili. Najwyraźniej dziewczynka nie chciała, żeby to zrobiła.

Widok przerażonego wyrazu twarzy dziewczyny naprawdę poruszył serce Amandy.

Nie miała jednak innego wyboru. Jeśli nie wyśle dziewczynki na policję na czas, może zostać oskarżona o porwanie tej drugiej.

Amanda była w rozterce.

„W porządku. Nie musimy iść na policję”. Przykucnęła i próbowała negocjować z dziewczynką. „Masz numer telefonu swoich rodziców? Mogę do nich zadzwonić, żeby mogli przyjechać i cię odebrać”. Dziewczynka przestała kręcić głową, ale zamiast tego osunęła się z przygnębieniem.

Ponieważ nie odpowiedziała, Amanda założyła, że nie ma numeru telefonu rodziców. Miała zamiar wysłać ją na policję, gdy dziewczynka się ruszyła.

Amanda patrzyła, jak wyciąga ołówek i karteczkę samoprzylepną. Następnie nabazgrała numer telefonu ze słowem „Daddy” za nim, zanim podała karteczkę Amandzie.

Po odebraniu jej notatki, Amanda wpisała numer należący do taty dziewczynki . „Och, ona rzeczywiście jest niema” – Alvin i Elliot mruczeli pod nosem.

Amanda zesztywniała i rzuciła synom ostrzegawcze spojrzenie. „Nie bądź dla niej niegrzeczny”. Chłopcy wyprostowali plecy i obdarzyli dziewczynkę pełnymi poczucia winy uśmiechami.

Spojrzała na nich, dziewczynka instynktownie podeszła bliżej Amandy i wyciągnęła rękę, by złapać róg sukienki Amandy. Jednak Amanda tego nie zauważyła, ponieważ była zajęta sprawdzaniem numeru telefonu przed wykonaniem połączenia. Z powrotem w rezydencji Franklinów, Miles wszedł do rezydencji wściekły. „Czy Lina wróciła?”

Kamerdyner przyszedł go powitać. Z zaniepokojonym wyrazem twarzy powiedział: „Nie. Nie widziałem pani Seliny w pobliżu”. Po tych słowach zdał sobie sprawę, że temperatura wokół jego pracodawcy drastycznie spadła. Usta Milesa zacisnęły się, gdy zmarszczył brwi.

Szukałem wszędzie, gdzie mogłem. Gdzie ona może być? Czy coś jej się stało?

Gdy ta możliwość przyszła mu do głowy, w jego oczach pojawił się słaby błysk złośliwości. Wyglądało to tak, jakby nie pragnął niczego bardziej niż zniszczenia całego świata.

W tym momencie do rezydencji wbiegła kobieta w grubym makijażu i z niepokojem zapytała: „Miles, słyszałam, że Lina zaginęła? Czy to prawda? Znalazłeś ją?”

Ta pani to nie kto inny, tylko Samantha, ta, którą Miles chciał wcześniej poślubić.

Mimo to Miles zachował swoją autorytatywną aurę przed nią. „Ona wciąż zaginęła. Teraz, gdy już tu jesteś, chciałbym wiedzieć, co powiedziałeś Linie tego popołudnia. Dlaczego miałaby uciekać z domu bez powodu?”

Samantha wydawała się zaskoczona jego pytaniem, patrząc na niego z niedowierzaniem. „Miles, co ty mówisz? Mówisz, że zrobiłem coś Linie?”

Pozornie zraniona, dodała: „Nic jej nie zrobiłam! Nieważne, że ktoś mnie źle zrozumie. Widziałaś, jak ją traktowałam przez lata! Nawet jeśli Lina traktowała mnie chłodno, nie przeszkadzało mi to i dobrze się nią opiekowałam. Nigdy na nią nie krzyczałam. Nie ma mowy, żebym zrobiła coś, co zmusiłoby ją do ucieczki z domu!”

Jej zaczerwienione oczy i niewinny wyraz twarzy usiłowały przekonać Milesa, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem Seliny.

W głębi duszy pragnęła tylko tego, żeby ta niema dziewczynka zniknęła na zawsze.

Rzeczywiście, tamtego popołudnia była dla Seliny surowa. Powiedziała też dziewczynce, że urodzi więcej uroczych dzieci, gdy wyjdzie za Milesa.

Do tego czasu Miles nie będzie już wielbił Seliny.

Ponieważ Selina nie potrafiła mówić, Samantha nie bała się, że ta pierwsza będzie narzekać na jej zachowanie Milesowi. Nie miała jednak pojęcia, że Selina ucieknie z domu.

To świetnie! Będzie lepiej, jeśli nie będzie mogła wrócić. W ten sposób; nie będę musiał jej więcej widzieć!

تم النسخ بنجاح!