Rozdział 499
Mia wybuchnęła śmiechem. Słowa Mai nie zrobiły na niej najmniejszego wrażenia.
Mia udała się do poczekalni, aby upewnić się, że dekoracje są na swoim miejscu.
Maya była niezadowolona, że ją ignorują. Spojrzała na Shelly obok niej. „Shelly, nie uważasz, że mam rację?”