Rozdział 51
Emory
Słucham słów Rainera i próbuję je przyswoić, ale nie jestem do końca pewien, czy rozumiem, co do mnie mówi.
„ To była krew?” – pytam go, a on kiwa głową. „Ale... było jej tak mało. Zdecydowanie mniej niż wtedy, gdy mam menstruację”.