Rozdział 19
„ To królowa Agatha” – szepcze Rainer. „Żadna z pozostałych osób nie jest ważna”. Kłania się królowej, a ja robię to samo. Ona kiwa głową w odpowiedzi, ale on nie zabiera mnie, żebym ją poznała, a ja się z tego cieszę.
Zamiast tego prowadzi mnie na drugi koniec stołu i nagle uświadamiam sobie, że zaraz sprawię problem. „Które miejsce zajmuję?” szepczę do niego. Byłam na tylu eleganckich kolacjach, że wiem, że każdy chce siedzieć obok jednego z głów stołu lub drugiego, a im bliżej środka stołu się siedzi, tym mniej ważny się staje. Więc jeśli nie przysuną mi krzesła dokładnie na środku, ktoś mnie znienawidzi.
„ Och, uh... Clarka” – mówi, wzruszając ramionami, puszczając moje ramię i wkładając ręce do kieszeni spodni. „Nie mógł tego zrobić.