Rozdział 106
„ Możemy uwolnić Jacoba” – sugeruje Lex.
„ Absolutnie nie” – ripostuje Rainier. „On jest naszą jedyną kartą przetargową.
To prawda i nie mogę znieść Jacoba po tym, co zrobił Emory. Prawie ją zabił w bibliotece. Byłam tak blisko jej utraty przez zazdrość jego okropnej siostry. Jacob nie opuści moich lochów, chyba że nie będę miała innego wyboru.