Rozdział 94
- Prisca-
Poranek prawie dobiegł końca, a Jasmine wciąż nie było nigdzie. Adonai zabrał ją wczoraj do swojego pokoju zamiast przywieźć ją tutaj, ale nie byłem w stanie tego kwestionować. W końcu była jego kochanką.
Ale byłem jej najlepszym przyjacielem, a on mnie jej pozbawił. Musiałem spać sam w jej pokoju. Byłem pewien, że czuła się dziś rano o wiele lepiej, więc dlaczego postanowiła zostać w jego pokoju? Skrzyżowałem nogi wygodnie na dużym łóżku i wziąłem duży kęs chleba, który jadłem. Miałem pokój cały dla siebie, więc mogłem robić, co chciałem.