Rozdział 9
-Aria-
Wciągnąłem świeży powiew chłodnej bryzy, która delikatnie musnęła moją twarz. Moje włosy rozwiały się na ramionach.
Wspaniale było mieć trochę spokoju i ciszy, z dala od rzeczywistości życia, w którym się znalazłam. W każdym razie nie było to takie, jakie prowadziłam wcześniej, i nie było lepsze.