Rozdział 66
-Aria-
Niektóre dni nadchodzą jakby były do tego zmuszone, ponieważ po prostu się zdarzają i mijają od rana do wieczora bez żadnych zdarzeń. Takie dni były nudne, nawet natura wydawała się być niezainteresowana, a słońce świeciło słabo.
Nie byłoby wiele do roboty i spędziłbym resztę dnia rozpamiętując swoje życie. Wtedy w Moonbeam, łapałbym się na myśleniu o tym, jak okropne było moje życie i jak bardzo chciałem, żeby się skończyło.