Rozdział 190
-Dan-
Adonai podszedł do mnie, nie odrywając ode mnie wzroku ani na sekundę. Wyczytałam w jego oczach podejrzenie.
„Czemu po prostu tam stoisz i nie potrafisz mi nic powiedzieć?” Zapytał. „Czy coś się stało Arii?”
-Dan-
Adonai podszedł do mnie, nie odrywając ode mnie wzroku ani na sekundę. Wyczytałam w jego oczach podejrzenie.
„Czemu po prostu tam stoisz i nie potrafisz mi nic powiedzieć?” Zapytał. „Czy coś się stało Arii?”