Rozdział 169
-Aszer
Byłem zdruzgotany, zbyt zdruzgotany, by opisać to słowami.
„Derick, jak mogłeś”, słowa ledwo wyszły mi z ust. „Jesteś moim najbardziej zaufanym”.
-Aszer
Byłem zdruzgotany, zbyt zdruzgotany, by opisać to słowami.
„Derick, jak mogłeś”, słowa ledwo wyszły mi z ust. „Jesteś moim najbardziej zaufanym”.