Rozdział 100
-Aria-
Wszedłem do swojego pokoju, a Prisca czekała tam na mnie. Nie mogła pójść ze mną na zebranie rady, ponieważ była osobą z ludu.
„Co się stało?” zapytała z troską na twarzy. Podszedłem do łóżka i ciężko usiadłem. „Czemu tak patrzysz? Co się stało na spotkaniu?”