Rozdział 9
Punkt widzenia Adama
Trzy dni – tyle czasu minęło, odkąd Alexis zdobyła się na odwagę i wyszła z naszego domu.
Jako biznesmenowi wystarczy mi kilka godzin, abym mógł pogodzić się ze stratami, ponieważ tylko głupiec będzie nieustannie opłakiwał stratę, kiedy powinien przejść do następnej najlepszej okazji, aby ją nadrobić. Zawsze tak było z ludźmi, nie obchodzi mnie, kto odejdzie, ponieważ w dłuższej perspektywie zawsze znajdzie się ktoś lepszy, kto może go zastąpić.