Rozdział 140
Punkt widzenia ARI
Czy Evalyn naprawdę myślała, że tym razem jej na to pozwolę? Ledwo mogę znieść zadowolony uśmieszek na jej twarzy, zwłaszcza po tym, jak podarła moją niedawno otrzymaną kartę Black Tier. Gdy Serena ma zamiar rzucić się na nią, gotowa ją uderzyć, chwytam ją za łokieć i uspokajam raz jeszcze.
Przemoc nie jest tym, czego potrzebujemy teraz. Ona musi dostać bardzo dobrą nauczkę za swoje złe zachowanie. Natychmiast wyjmuję telefon i dzwonię na policję.