Rozdział 112
Punkt widzenia ARI
Nie mogę przestać myśleć o Danielu i tym, co miał mi do powiedzenia, ale potem postanawiam odsunąć go na dalszy plan. Muszę skupić się na swoim planie i nie pozwolić, aby jego słowa odciągnęły mnie od celu.
Przeskakuję kanały telewizyjne, czując się znudzony i nieco zestresowany, myśląc o wszystkich ostatnich wstrząsach w moim życiu. Ciągły strumień obrazów i dźwięków nie pomaga mi odwrócić uwagi od narastającego w środku zamieszania.