Rozdział 7 „Masz chłopaka?”
W barze było pełno ludzi, więc Sophia przecisnęła się przez tłum i poszła za znakami na korytarz.
Korytarz również utrzymano w czarnych odcieniach, a umieszczone nad nim reflektory oświetlały ściany, tworząc kolejny mroczny styl.
Kierunek tutaj był trochę mylący. Sophia podeszła do rogu i podeszła do mężczyzny. Był bardzo duży i mocno śmierdział alkoholem.