Rozdział 4 „Czy jesteś w związku?”
Trzy kobiety szybko wyszły i wróciły do biura. Serce Sophii wciąż waliło, gdy pomyślała o przerażającym spojrzeniu Alexandra.
Ktoś położył się w biurze, żeby odpocząć. Jessica ściszyła głos i powiedziała: „Alexander wygląda tak bezdusznie, ale nie spodziewałam się, że faktycznie da mi swój identyfikator WeChat”.
Grace przeciągnęła głos: „Mężczyźni——”
Dziwny akcent rozśmieszył Sophię i Jessicę.
W biurze było bardzo cicho, wszyscy przez chwilę rozmawiali, a potem wrócili na swoje miejsca.
Gdy Sophia obudziła się na komputerze, zobaczyła wiadomość od Yvonne, która prosiła ją o zaktualizowanie składu.
Wraz z wiadomością znajdowała się teczka personalna. Kiedy kliknąłem na pierwszą stronę, zobaczyłem imię Aleksandra : Aleksander .
Dziwna nazwa jak na powieść romantyczną… Sophia nadal przeglądała kolejne rzędy, wpisując informacje do spisu.
Po skończeniu pracy szybko położyłem się, żeby się zdrzemnąć. Kiedy byłem senny, usłyszałem, że ktoś wchodzi, żeby coś przepisać. Wokół było bardzo cicho, ale ta osoba nie była w ogóle skrępowana, a wiele osób się obudziło.
Sophia otworzyła oczy i zobaczyła Dianę, która była tam rano.
To trochę denerwujące. Wszyscy moi koledzy w firmie są łatwi w obejściu, poza tym jednym dziwakiem.
Nie ma czasu na sen, więc pocieram twarz i wstaję, aby kontynuować pracę.
Po południu byłem zajęty rekrutacją. W sklepie jest duża rotacja pracowników pierwszej linii, zwłaszcza starszych pracowników, którzy mogli osiągnąć wiek emerytalny, więc plany rekrutacyjne muszą być tworzone z wyprzedzeniem.
Sophia przejrzała CV, wykonała kilka telefonów, w międzyczasie poszła do łazienki, a gdy wróciła, jej telefon zadzwonił.
To był telefon od jej dobrej przyjaciółki Emily. Sophia odebrała telefon swobodnie: „Halo?”
„Jesteś dziś wolny? Zjedzmy razem kolację”.
Sophia spojrzała na godzinę w prawym dolnym rogu komputera i zapytała: „Czy wróciłeś do Jiangcheng?”
„Tak, tym razem mogę wziąć dwa dni wolnego.”
Emily jest stewardesą i jej czas odpoczynku jest sporadyczny.
Sophia zapytała: „Nie chcesz dobrze odpocząć? Nadal możemy umówić się na kolację jutro”.
Emily powiedziała po drugiej stronie: „Po co odpoczywać? Wyjdź ze mną na drinka. Nie będziesz miał nic do roboty dziś wieczorem, prawda?”
„W porządku, pójdę z tobą” – oceniła Sophia pracę, którą miała do wykonania. „Kończę pracę o 5:30, ale mam dziś dużo do zrobienia, więc mogę się trochę spóźnić”.
„Wyślij mi swoją lokalizację, a odbiorę cię po pracy”.
Sophia zgodziła się i gdy podniosła wzrok, zobaczyła kogoś stojącego w drzwiach biura. „ Emily , muszę ci coś wcześniej powiedzieć”.
„Okej, to idź i rób swoją robotę, spotkamy się wieczorem, żeby pogadać”.
Po odłożeniu słuchawki Sophia wstała i podeszła do drzwi. Zmęczenie na jej twarzy zniknęło, a ona zawołała do osoby z uśmiechem: „Cheryl”.
Grace, która właśnie wróciła z łazienki, również zauważyła: „Cheryl, dlaczego przyszłaś tu osobiście? Jesteś tu, żeby sprawdzić konta?”
Jako dyrektor finansowy centrali grupy, stan finansowy każdej spółki zależnej musi zostać zgłoszony Cheryl, ale wszystko to odbywa się online. Na przykład, sprawdzając konta spółek zależnych, Cheryl zazwyczaj nie musi przychodzić osobiście.
„Przyjdź i znajdź siebie, Aleksandrze.”
Sophia : „ Alexandra nie ma teraz w biurze. Czy chciałabyś tu chwilę posiedzieć? Zrobię ci herbaty”.
Cheryl ją powstrzymała, „Nie, nie bądź zajęta”.
W biurze byli inni ludzie. Prywatne przyjaźnie były prywatne i nie było dobrze być zbyt oczywistym w miejscu pracy, więc Cheryl zabrała ich do sali konferencyjnej.
W sali konferencyjnej nie było nikogo. Cheryl wyciągnęła dwa krzesła, na których mogła usiąść Sophia. Gdy usiedli, spojrzała na Sophię uważnie.
„Minął prawie miesiąc odkąd dołączyłeś do firmy. Czy jesteś do tego przyzwyczajony?”
Sophia łagodnym tonem, z subtelną troską, uśmiechnęła się i skinęła głową: „To nawyk, moi koledzy są wszyscy bardzo mili”.
„To dobrze. Stanowisko asystenta jest skomplikowane, ale to dobre stanowisko szkoleniowe. Powinieneś się ode mnie uczyć. Jeśli w przyszłości pojawią się wakaty w centrali, mogę pomóc ci mieć oko na nie”.
Sophia była zaszczycona: „ Cheryl , już prosiłam cię o pomoc, po co mam cię znowu zawracać głowę, Dazheng jest świetne, podoba mi się tutaj”.
Cheryl : „Co w tym takiego wielkiego? Twoja mama i ja znamy się od tylu lat, to nic, żeby przedstawić ci pracę. Poza tym, myślisz, że każdy może przyjść do Dazheng? Jesteś wykształcona i mądra, po prostu daję ci szansę. To twoje własne umiejętności pozwalają ci zostać”.
Po tej rozmowie Sophia poczuła się trochę zawstydzona.
Cheryl lubiła jej nieśmiały wygląd i nie mogła powstrzymać się od drażnienia jej: „Wstydzisz się mnie komplementować. Nie możesz być zbyt przewrażliwiona w miejscu pracy”.
Sophia uśmiechnęła się, zaciskając usta, unosząc brwi, a w prawym kąciku ust pojawił się ledwo widoczny dołeczek.
Cheryl patrzyła na nią przez chwilę i nagle zapytała: „Jesteś taka bezwstydna, czy jesteś w związku?”
Sophia była oszołomiona, a potem miała przeczucie: „Nie”.
Uśmiech Cheryl pogłębił się: „Już pracujesz, dlaczego nie umówisz się z kimś?”
„…nie spotkałem jeszcze tej właściwej osoby”.
„W tak młodym wieku, czy nie powinno się mieć dużego wyboru?”
„Nie, moje otoczenie jest małe i nie znam wielu osób”.
Cheryl wydawała się nieprzekonana: „Ani na studiach? Słyszałam od twojej mamy, że w szkole uganiali się za tobą chłopcy”.
Cień chłopca przemknął przez jej umysł. Sophia zacisnęła usta i pokręciła głową: „Nie, to nie jest odpowiednie”.
„A co z tobą? Chcesz znaleźć jednego?”
Ta intencja została zasadniczo ujawniona. Sophia nigdy nie spodziewała się, że Cheryl nie tylko pomoże jej znaleźć pracę, ale także będzie tak entuzjastyczna.
Po chwili ciszy wyszeptała: „ Cheryl , nie spieszę się”.
„ Nie musisz się spieszyć, kiedy się uczysz. Jesteś dorosła, kiedy pracujesz” – cierpliwie przekonywała ją Cheryl – „ Sophia , ciesz się miłością, póki jesteś młoda. Kiedy będziesz starsza, nie będziesz w stanie myśleć o tych miłosnych rzeczach”.
Początkowo Sophia próbowała unikać tego tematu, ale po głębokim przemyśleniu tego, co powiedziała Cheryl, uznała, że było w tym ziarno prawdy.
W rzeczywistości, kiedy po raz pierwszy poszła na uniwersytet, marzyła również o słodkiej miłości. Rzeczywiście, byli chłopcy, którzy się za nią uganiali, ale żaden z nich nie był dla niej atrakcyjny. W końcu znalazła kogoś, kto miał dobre cechy pod każdym względem, ale na końcu odkryła, że miał zły charakter.
Ponadto jej krąg znajomych był niewielki i po opuszczeniu kampusu nie miała prawie żadnych szans na spotkanie z płcią przeciwną. Z czasem jej pasja do randek osłabła.
Widząc, że trzyma głowę spuszczoną i nie mówi, Cheryl nieśmiało zapytała: „Czy masz chłopca, którego lubisz?”
Sophia pokręciła głową.
To dobrze. Cheryl uśmiechnęła się nieco szerzej i kontynuowała: „Jeśli mi ufasz, może cię przedstawię?”
Sophia nic nie powiedziała.
Cheryl: „Oczywiście, wiem, że wszystkie dziewczyny zwracacie uwagę na wygląd, więc na pewno nie przedstawię wam złej osoby. Jeśli chodzi o osobowość i charakter, możecie być pewni, że je dla was sprawdzę”.
Sophia podniosła wzrok i otworzyła usta: „ Cheryl , ja--”
„ Chcesz powiedzieć, że się nie spieszysz? A może jesteś przeciwna randkom w ciemno?” Cheryl przerwała jej i dokończyła pierwsza: „Sama to powiedziałaś, twoje grono znajomych jest małe, więc gdzie możesz poznać chłopaków? Ja cię tylko przedstawiam, to od ciebie zależy, czy to wypali, czy nie”.
Cheryl spojrzała na nią z miłością, a w jej cichym spojrzeniu można było dostrzec nutę rady od kogoś, kto już przez to przeszedł, i przekazać ją młodszemu pokoleniu.
„…”
Właśnie przejąłem pracę, którą mi przedstawiono, i teraz wygląda na to, że nie potrafię odmówić.
Sophia zacisnęła usta i chciała coś powiedzieć, ale ostatecznie nic nie powiedziała i tylko kiwnęła głową.