Rozdział 340 Nie sprawiaj kłopotów
Kareen natychmiast zabrała głos, chłodno przewracając oczami w stronę Cherise. „To ona…”
Zanim zdążyła dokończyć, Zachary jej przerwał.
Zazwyczaj apatyczny mężczyzna zmarszczył brwi obojętnie. Przyciągnął Kareen w ramiona, chwycił ją duszą i zakrył jej usta. „Przepraszam, panie Beckham. Moja siostra ma tendencję do mówienia dużo. Proszę się nią nie przejmować”.