Rozdział 7
Ci nieliczni ludzie nie byli tu po to, żeby jeść. Zamiast tego byli tu po to, żeby sprawiać kłopoty.
Tang Yin trzymał gardę. Stojąc daleko od sceny, by obserwować sytuację, nagle usłyszał głos Lin Chuchu.
„ Tang Yin, na co się gapisz?”
Ci nieliczni ludzie nie byli tu po to, żeby jeść. Zamiast tego byli tu po to, żeby sprawiać kłopoty.
Tang Yin trzymał gardę. Stojąc daleko od sceny, by obserwować sytuację, nagle usłyszał głos Lin Chuchu.
„ Tang Yin, na co się gapisz?”