Rozdział 26 Zwrot wydarzeń
„Co do cholery, dlaczego mnie uderzyłeś?” Aleksander zapytał zdezorientowany, trzymając dłońmi opuchnięty policzek. „Ta suka jest taka arogancka! Zasługuje na nauczkę!”
Marek przeklął go w swoim sercu. Na litość boską! Czy on mógłby po prostu zamknąć się?
Marek był tak wściekły, że uderzył Aleksandra jeszcze raz, zmuszając go do klęczenia na czworakach. Spojrzał na drugiego podwładnego dając mu do zrozumienia, że on również powinien położyć się na ziemi.