Rozdział 48 Nowe Ultimatum
Na ten widok wyraz twarzy Johna pociemniał.
Dlaczego Lisa wolała tego biednego i niechlujnie ubranego mężczyznę niż siebie?
Z groźnym spojrzeniem w oczach John podniósł rękę i wskazał palcem na Briana. „Trzymaj się z daleka od Lisy. Albo upewnię się, że umrzesz nędzną śmiercią”.