Rozdział 205 Odejście
Lance tak rozzłościł Laylę, że nie rozmawiała z Aliną przez cały dzień. Nie zjadła też kolacji z rodziną i poprosiła służących, aby przynieśli jej posiłek na górę.
Clark nie wrócił przed ósmą wieczorem. Przywiózł go kierowca Jima.
Prawie natychmiast poszedł na górę. W chwili, gdy wszedł do sypialni, zobaczył Laylę siedzącą tam i obrażającą się. Na jego twarzy pojawił się głęboki grymas. „Co się stało? Ktoś cię zaczepił?”