Rozdział 12 W końcu namówiony
Sugar w końcu odzyskał przytomność i poczuł ból w ustach.
Czubek jej nosa był lekko czerwony, ponieważ znosiła krzywdę. Chciała uszczypnąć kołdrę smukłymi palcami, ale dotknęła jej duża, szorstka ręka. Była tak przerażona, że chciała się wycofać.
Leo trzymał jej lekko zimną dłoń mocno, nie z dużą siłą, ale nie na tyle mocno, by pozwolić jej się uwolnić.