Rozdział 143 – Bankiet
Punkt widzenia Enzo
„ Co do cholery jest z tobą nie tak!?” Max warknął, gdy tylko wyszliśmy z salonu. „Jak mogłeś jej to powiedzieć! Wróć tam i to napraw, ty dupku!!!!”
Był wściekły. Nigdy wcześniej nie był na mnie tak wściekły.