Rozdział 23 Atak na matkę Enza
Punkt widzenia Lili
Wróciłem do domu, czując przypływ adrenaliny. Nigdy nie czułem się tak podekscytowany, jak od czasu, gdy zmieniłem się i pobiegłem przez las w mojej wilczej formie.
Spodziewałem się, że zobaczę Enza, kiedy wrócę do pakowalni, ale nigdzie go nie było widać.